środa, 8 lutego 2012

Coppa Italia: Juve - Milan, mecz pierwszy

Piękne widowisko zafundowali kibicom zawodnicy Juventusu i Milanu. Lepsze wrażenie zostawił po sobie oczywiście Juventus Antonio Conte, wygrywając 2:1 po dwóch trafieniach powracającego do Turynu Martina Caceresa. Juventus w zasadzie nie popełniał błędów, jedynie przy bramce dla Milanu, nie upilnowali El Shaarawy'ego co skończyło się najgorzej jak mogło, jednak poza tym raczej kontrolowali grę. Z przodu raziła nieskuteczność, szczególnie Estigarribii ale poza tym rozegrał całkiem niezłe spotkanie. Za to ewidentnie zawodził Borriello, w ogóle to zastanawiam się co on robi w Juve, imo lepszy byłby już wypożyczony zimą gdzieśtam Iaquinta. Zagrał też w końcu Alex, ale nie może raczej zaliczyć tego występu do udanych. Wydaje mi się że za bardzo chce pokazać że jeszcze "może", co z drugiej strony jest zrozumiałe, dostaje mało szans więc chce jak najwięcej korzystać kiedy ma okazję. Dziś miał kilka niezłych akcji, przeplatanych niestety gorszymi. W każdym razie najważniejsze jest kolejne zwycięstwo Juventusu, który w rewanżu będzie faworytem.
P.S. Jak znajdę jakiś skrót to wrzucę niżej. Forza Juve!

Edit.
No i mam ; ) enjoy!

szólj hozzá: MIL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz