wtorek, 20 marca 2012

Parov Stelar


Kilka dni temu zapoznałem się bliżej z twórczością artysty kryjącego się pod pseudonimem Parov Stelar. Głównym tego powodem był post na facebooku oznajmiający, iż zespół ten wystąpi w krakowskim Studiu 22 maja. Parov Stelar to projekt austryjackiego DJa/producenta muzyki Marcus’a Füreder’a. Łączy on na swoich albumach elektronikę z muzyką z lat 20, 30 ubiegłego stulecia i muszę przyznać, że bardzo zgrabnie mu to wychodzi. Trąbki, saksofony czy inne flety i fujarki (czy jak to tam się profesjonalnie nazywa) nadają sympatycznego smaczku jego utworom, a nierzadko towarzyszą im jeszcze charakterystyczne, stylizowane na wspomniany okres wokale.

W czasie koncertów Marcus’owi towarzyszy cały zespół grajków (jazzowo-big beat’owych?)  co daje rewelacyjny rezultat. Nie spotkałem się jeszcze z podobnym zespołem i jestem prawie pewny, że wieczorem 22 maja będę stał w kolejce do Studia. I to nawet nie dlatego że Parov Stelar gra coś nadzwyczajnego, bardziej ciągnie mnie tam chęć przekonania się na własnej skórze jak to połączenie wygląda na żywo, bo wiadomo przekaz z YouTube nie można porównywać do fizycznego uczestnictwa w koncercie.

Za niecały miesiąc, bo już 19 kwietnia, ukazać się ma nowa płyta Parov Seler, zatytułowana The Princess. Jestem bardzo ciekawy jak zaprezentuje się na tym wydawnictwie austryjak i jego zespół, tym bardziej że zapewne majowy koncert będzie zdominowany kawałkami z tego albumu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz